Przeniesiona na: www.hewito.pun.pl

Wester · Wysłany: 27.03.2007 18:49 Temat postu: Ateizm

Co sądzicie o ateizmie i ateistach? Co sami ateiści o tym sądzą? Dlaczego są ateistami, co ich do tego skłoniło?

Funny · Gość

ja jestem ateistką
powód do chwalenia się? na to wychodzi

Sło(w)ik · Wysłany: 29.03.2007 15:17 Temat postu:

Jestem katolikiem. Powód do chwalenia się? I tak i nie. Jesli mnie zapytają o wyznanie to z dumą odpowiem, że katolicyzm, nie będe jednak tym "szpanował", wystarczy jak nie zaprzecze. Tak samo jest chyba z każdą inną religią, czy postawą życiową.

Lilith · Wysłany: 29.03.2007 18:54 Temat postu:

Opierając się na pierwotnym znaczeniu słowa ateizm, jest to "brak wiary w bogów". Uważam, że jest to najzdrowsze podejście do życia...

Ciężko odpowiedzieć na to pytanie "co mnie skłoniło do bycia ateistką", bo to nie było tak, że pewnego dnia usiadłam sobie, pomyślałam, co jest w ateizmie fajne, i że chcę nią być Mruga

To tak po prostu wyszło. Wiara wygasła, w sumie nigdy nie była silna, było to raczej wierzenie, że rodzice mają rację, a czy wierzyłam w Boga jako takiego... Ciężko powiedzieć. Ateistą po prostu się jest, a nie "zostaje”, bo tak się podoba. Wykluczam istnienie bogów na tej samej zasadzie, na której wykluczam istnienie krasnali czy wróżek zębowych. Dla mnie w tej sprawie nie ma dyskusji, ciągle za to dziwi mnie, jak można WIERZYĆ w Boga, i to powinno być przedmiotem dyskusji, a nie jak w niego nie wierzyć Wesoly

Powód do chwalenia się? A po co mam się czymś chwalić..? To moja sprawa, kim jestem i nie muszę nikomu o tym mówić. Oczywiście, gdybym została zapytana powiedziałabym prawdę.

Wester · Wysłany: 29.03.2007 19:08 Temat postu:

Ja nie wyobrażam sobie bycia ateistą. Oczywiśćie nic do nich nie mam, szanuję, ale nie rozumiem. Jednak to sprawdzi się zasada: Żyj i pozwól żyć innym.

ghost · Wysłany: 30.03.2007 13:39 Temat postu:

No ktoś tu jezdzi sobie po adminie Wesoly

. Ja jestem ateistą i nie będę się tu zbyt często wypowiadał. Ateizm nie jest powodem do chwalenia się.

Blackqueen · Wysłany: 30.03.2007 19:07 Temat postu:

no ghost z tym sie akurat z toba zgodze.... nie jest to powodem do chwalenia sie...

wydaje mi sie ze wszyscy w pewnym sensie jestesmy ateistami, wiadomo jak jakies imprezy typu chrzciny komunia itd to idziemy do kosciola w koncu zyjemy w kraju wyznaniowym ... ale na codzien w zyciu wiekszosci z nas nie ma Boga... sie smieje czasem ze zyjemy wg zasady "jak trwoga to do boga" pewnie cos w tym jest...

swoja droga ja tez czasami trzymam sie tego Wesoly

nie bede pisac ze jastem jakims zarliwym katolikiem, co niedziela krzyzem przed oltarzem lazacym. chodze do kosciola czasem Wesoly

wiadomo ze nie wszystko podoba mi sie w tej instytucji, jest kilka rzeczy ktore bym pozmieniala - ale tak ogolnie to jest to chyba potrzebne Wesoly

)

Lilith · Wysłany: 30.03.2007 21:20 Temat postu:

Jak to jakiś mądry człowiek powiedział (nie pamiętam w tej chwili kto), człowiek rodzi się ateistą, a do wiary jest przyuczany. Zgadzam się z tym Wesoly

Wester · Wysłany: 31.03.2007 13:24 Temat postu:

Człowiek rodzi się wierzącym a do ateizmu przekonuje się jak zobaczy księży. To powiedział pewien mądry człowiek(ja). Ateizm jest jednym z wielu światopoglądów i jeśli ktoś jest ateistą zasługuje na taki sam szacunek jak katolik.

Sło(w)ik · Wysłany: 31.03.2007 14:14 Temat postu:

Lilith · Wysłany: 31.03.2007 16:38 Temat postu:

ghost · Wysłany: 31.03.2007 17:52 Temat postu:

kocik13 · Wysłany: 02.05.2007 20:31 Temat postu:

Wester · Wysłany: 07.05.2007 19:33 Temat postu:

Nie można określać człowieka po tym w co wierzy, lub jak wygląda. Dla mnie wszelki rasizm jest wielką głupotą. Wszyscy jesteśmy równi, niezależnie od wyznawanej religii czy koloru skóry.